Problemy ze spłatą kredytów czy pożyczek, mogą przydarzyć się każdemu z nas. I każdy z nas może mieć różne problemy, które nie pozwalają na czas płacić naszych zobowiązań. Jedni mogą stracić pracę, innym mogą „wyskoczyć” niespodziewane wydatki itd. Na pewno nie jest to komfortowa sytuacja i każdy chciałby, aby zakończyła się ona jak najszybciej. Co więc robić, gdy pojawi się problem ze spłatą pożyczki, by przejść przez ten czas bez stresu i z jak najniższymi dodatkowymi kosztami?
Gdy tylko zauważymy, że zaczynamy mieć problemy z terminowym regulowaniem naszych zobowiązań, powinniśmy od razu działać. Pierwszym krokiem powinien być kontakt z instytucją, w której mamy długi. I właśnie na tym etapie problemów z długami, najwięcej z nas popełnia błąd, gdyż odkładamy moment w którym pójdziemy do banku czy do innej instytucji i powiemy o naszej sytuacji. Pamiętajmy, że im wcześniej wspólnie z pożyczkodawcą zaczniemy szukać rozwiązania problemu, tym wcześniej się z nim uporamy. Instytucji która pożyczyła nam pieniądze, także zależy na tym aby pieniądze do niej wróciły, więc na pewno będzie skora do rozmów. Wspólnie można wdrożyć kilka możliwości, które pomogą nam wrócić do terminowej obsługi zadłużenia. Po pierwsze można wydłużyć okres spłaty, przez co nasze raty będą mniejsze, po drugie można czasowo zawiesić spłaty długu (wakacje kredytowe), a gdy mamy kilka długów, może najbardziej opłacalna okaże się konsolidacja zadłużenia. Pamiętajmy więc, by nie unikać kontaktu z pożyczkodawcą – od tego powinniśmy rozpoczynać „walkę” z długami.
Oprócz szukania rozwiązania z pożyczkodawcą, powinniśmy postarać się o zwiększenie naszych dochodów, by mieć więcej pieniędzy, które możemy przeznaczyć na spłatę naszych zobowiązań. Dodatkowe godziny w naszej pracy, czy też dodatkowe zajęcie, nawet na kilka godzin w tygodniu powinny znacznie poprawić sytuację naszego domowego budżetu. Można też przejrzeć nasze półki z ubraniami czy innymi rzeczami. Może jest wśród nich coś, co nie jest nam już potrzebne i tylko gromadzi się na nich kurz? Można je wystawić na jakiś portal aukcyjny i dzięki temu zarobić na sprzedaży nieco pieniędzy. Równocześnie powinniśmy też pomyśleć o zmniejszeniu kosztów, jakie ponosimy. Chodzi przede wszystkim o niepotrzebne zakupy, które możemy sobie podarować a dzięki którym w naszym domowym budżecie będzie więcej środków na spłatę długu.
Popadając w tarapaty finansowe, przede wszystkim nie powinniśmy się załamywać i odgradzać się od innych. W ten sposób na pewno nigdy nie poradzimy sobie z naszymi długami. I chociaż wychodzenie z długów na pewno nie jest łatwe i wymaga od nas wiele wysiłku, to jednak gdy już w końcu wyjdziemy na finansową prostą, na pewno będziemy mieli z tego faktu ogromną satysfakcję i szybko zapomnimy o czasach, gdy w naszym portfelu brakowało pieniędzy.
Miałem kiedyś problemy ze spłatą kredytów. Strata pracy, problem ze znalezieniem nowej itd. I z pomocą przyszeł mi sam bank. Zaprosili mnie na rozmowę, pokazali co oni mogą zrobić i dzieki temu, wyszedłem na finansową prostą. Oczywiście trochę mnie to nerwów kosztowało, ale dzisiaj znowu wszystko spłacam na bieżąco i mam nadzieję, że tak już pozostanie do końca.