poniedziałek, 14 październikaTwój portal finansowy!
Shadow

Co możemy ubezpieczyć w naszej nieruchomości

Ubezpieczenie naszych nieruchomości staje się coraz bardziej popularne i wykupuje je coraz więcej osób. A wszystko przez stosunkowo niewielkie koszty jakie są z tym ubezpieczeniem związane. Ponadto coraz więcej osób zaczyna mieć świadomość, że może ono pomóc w wielu różnych przypadkach, zwłaszcza jeśli chodzi o kwestie finansowe. Zastanówmy się więc, co możemy ubezpieczyć w naszych nieruchomościach.

Na początek powiedzmy może co możemy ubezpieczyć. Otóż firmy ubezpieczeniowe oferują nam ubezpieczenie naszych domów, mieszkań czy budynków w budowie. Ponadto ubezpieczyć możemy budynki gospodarcze, garaże, piwnice domki letniskowe, altany baseny, chodniki czy podjazdy. 

W podstawowej wersji ubezpieczenie naszych nieruchomości chroni mury a także stałe elementy nieruchomości. Należą do nich np:

– okna, 

– ścianki działowe, 

– instalacje wewnętrzne, które są “wmurowane” w ściany lub podłogę

– drzwi,

– grzejniki, 

– piece kaflowe,

– zakończenia instalacji elektrycznej

Możemy ubezpieczyć też elementy ruchome lub ruchomości domowe. Zaliczamy do nich min:

  • Meble, 
  • Dywany
  • Sprzęt RTV i AGD,
  • Instrumenty muzyczne, odzież i inne przedmioty przedmiotu osobistego, 
  • Biżuterię, 
  • Gotówkę

 

Osoby kupujące polisę ubezpieczeniowa chroniąca nieruchomość mogą także rozszerzyć ją o ubezpieczenie lokatorów. Mówimy tu np o OC w życiu prywatnym, dzięki któremu chronimy się przed szkodami materialnymi, które zostały przez nas wyrządzone osobom trzecim. Kolejną polisa jest ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków (NNW). Coraz więcej firm ubezpieczeniowych proponuje także przy ubezpieczeniu nieruchomości assistance. 

Jak widzimy, ubezpieczenie naszej nieruchomości, nie musi odnosić się tylko do jej samej. Może chronić nas jeszcze od wielu innych rzeczy i to za stosunkowo niewielkie pieniądze. Dlatego każdy powinien zastanowić się czy nie warto jej wykupić i jaki powinna ona mieć zakres.   

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *