niedziela, 8 grudniaTwój portal finansowy!
Shadow

Jak nie przepłacać podczas zakupów, czyli jakie tricki stosują sklepy

Każdy z nas robi zakupy w supermarketach. Powoli robi się już z tego mała tradycja, że całymi rodzinami, zazwyczaj w weekend wyjeżdżamy z domów by zaopatrzyć się w różnego rodzaju produkty. Oczywiście dla sklepów, jest to znakomita wiadomość, gdyż dzięki temu, ich obroty zwiększają się a co się z tym wiąże, zwiększa się też ich zysk. Muszą one więc zrobić wszystko, by po pierwsze przyciągnąć klientów do siebie, a po drugie, by zostawili oni u nich jak najwięcej pieniędzy. Oczywiście „spece od marketingu” doskonale wiedzą co zrobić, by plany właścicieli sklepów wprowadzić w życie. Poniżej podamy kilka tricków marketingowych, o których często nawet nie mamy pojęcia, a które są stosowane w sklepach.

Rozmieszczenie towarów w sklepach
Jeżeli wejdziemy do jakiegoś dużego sklepu, nigdy zaraz przy wejściu nie znajdziemy półki, na których będą znajdowały się tzw. artykuły pierwszej potrzeby. Zaliczamy do nich chleb, czy wędliny. Zazwyczaj są one najbardziej oddalone od kas, a prawie zawsze mamy je na naszej liście zakupów. W związku z tym musimy do nich dojść, mijając przy okazji półki z innymi, rzadziej kupowanymi produktami. Jak łatwo się domyśleć, takie rozmieszczenie produktów jest celowe. Jeżeli będziemy przez cały sklep szli po chleb, to zawsze na innych półkach coś „wpadnie nam w oko” i włożymy jakiś produkt do koszyka, chociaż gdy na zakupy jechaliśmy, wcale nie mieliśmy go na liście z zakupami.

Rozmieszczenie towarów na półkach
Jak pokazują badania, najczęściej do naszych koszyków na zakupy wkładamy te towary, znajdujące się na półkach na wysokości naszych oczu. W związku z tym, na takich półkach znajdują się produkty, na których supermarket zarabia najwięcej lub np. kończy się termin przydatności do spożycia. Produkty najtańsze, na których sklep ma najniższy zysk, zwykle znajdują się na najniższych półkach, a nie każdemu chce się po nie „schylić”. Z rozmieszczeniem produktów na półkach wiąże się też inny „myk”. Czasami specjalnie wykłada się na półkę niewiele sztuk danego towaru (zwykle chodzi tu o odzież lub też np. buty męskie), by sprawić, żeby klienci myśleli, że jest to towar pożądany przez innych i chętnie kupowany. Dzięki temu nasza podświadomość mówi nam, że i my powinniśmy taki towar kupić, bo jeżeli inni to robią, to na pewno jest on nam potrzebny.

Atmosfera w sklepie
Specjaliści od sprzedaży w supermarketach, doskonale zdają sobie sprawę z tego, że do większych zakupów może nakłonić nas odpowiednia atmosfera jaka w sklepie panuje. Dlatego z głośników słychać muzykę, która w zależności od pory roku czy od okazji, „nakłania” nas do kupowania. Szczególnie widać to w okresie Świąt Bożego Narodzenia, kiedy to słyszymy w sklepach kolędy czy inne piosenki „bożonarodzeniowe”. Jak mówią specjaliści, do zakupów może nas też nakłonić zapach, jaki unosi się w powietrzu. W związku z tym często jest on niejako „rozpylany” (najczęściej zapach cytryny i mięty), by klienci czuli go i wkładali do koszyków więcej produktów.

Promocje
Czy jeżeli mamy do wyboru produkt droższy czy tańszy w promocji, włożymy do naszego wózka na zakupy ten pierwszy? Oczywiście że nie. Uwielbiamy kupować rzeczy po obniżonych cenach, gdyż wydaje się nam wtedy, że zaoszczędziliśmy sporo pieniędzy. Jak łatwo się domyśleć, padamy wtedy ofiarą specjalistów od sprzedaży, którzy dokładnie przewidzieli nasze zachowanie. W supermarketach zawsze aż roi się od promocji, wyprzedaży itp. Zazwyczaj jest to jednak sprytny zabieg marketingowy, który ma zachęcić nas do większych zakupów. Obniżki mogą być bowiem minimalne i wiele na nich nie oszczędzamy. Ponadto często się zdarza, że w sklepach specjalnie podnosi się cenę na dany produkt, aby za kilka dni ogłosić promocję podczas której ceny „zjeżdżają” w dół. A sklep w dalszym ciągu ma spore zyski. Musimy też podczas promocji zwrócić uwagę na to, że często promocyjny produkt jest mniejszy, mniej waży (chociaż opakowanie jest takie samo jak produktu w zwyklej cenie).

Promocje i specjalne okazje najczęściej ogłaszane są w gazetkach sklepowych. Są one dostarczane za darmo do naszych skrzynek na listy i często nawet z nudów je przeglądamy. Jeżeli rzeczywiście znajdziemy interesującą dla nas ofertę, jedziemy do danego sklepu by skorzystać z okazji. Ale przy okazji zakupu promocyjnego towaru, robimy też i inne zakupy, na których sklep zarabia. Bo tak ma właśnie działać promocja. Ma nas do sklepu przyciągnąć.

Programy lojalnościowe
Wiele sklepów oferuje dla swoich klientów specjalne programy lojalnościowe. Możemy np. zbierać punkty za zakupy, które później są wymieniane na jakieś produkty lub bony pieniężne. Dzięki temu chętniej powracamy do danego sklepu, by zrobić w nim zakupy po raz kolejny, a przy okazji zdobyć kolejne punkty, przybliżające nas do nagrody.

Odpowiednie ceny
Na pewno sporo osób zwróciło uwagę na fakt, że w supermarketach często ceny nie są „zaokrąglone” do pełnych kwot. Dlatego jakiś produkt nie kosztuje 5 zł, tylko 4.99 zł. To też zabieg marketingowy. Nasz mózg widzi jako pierwszą liczbę 4 i to właśnie ona jest dla niego najważniejsza. Uważamy więc podświadomie, że towar za 4.99 zł jest dużo tańszy niż ten za 5 zł, chociaż w rzeczywistości różnicy prawie że nie ma. W marketach możemy też zobaczyć sporo cen w których znajduje się cyfra 7, np. 4.79 zł, 7.79 zł itp. A wszystko dlatego, że cyfra 7 jest przez nas uważana za cyfrę szczęśliwą i w związku z tym chętnie kupujemy produkty, które taką cyfrę w cenie zawierają.

Produkty przy kasach
Nie bez powodu przy sklepowych kasach znajdują się półki, na których znajdują się słodycze czy gumy do żucia. Stojąc już w kolejce, często decydujemy się jeszcze by po nie sięgnąć, co znowu sprawia, że zostawiamy w sklepie dodatkowe pieniądze.

A czy tego rodzaju tricki są stosowane przez właścicieli sklepów w Internecie? Tutaj wygląda to nieco inaczej. Albowiem jeżeli chcemy sobie kupić np. jakieś buty to po prostu wchodzimy do internetowego sklepu z obuwiem i tam możemy do woli wybierać, przebierać, oglądać i porównywać. Po prostu sklepy w sieci są nieco bardziej „wyspecjalizowane” i przez to nie „narzucają” nam niepotrzebnych nam produktów. Może warto więc zastanowić się nad internetowymi zakupami, by uniknąć manipulacji przez którą wydajemy więcej pieniędzy. Takie zakupy mają jeszcze jedną zaletę – kupiony towar zawsze możemy zwrócić, jeśli nie spełnił naszych oczekiwań. Wracając do naszego sklepu z butami, zwykle w jego ofercie znajdziemy bardzo dużo promocji i rabatów, przez co zakupy staną się dla nas jeszcze bardziej atrakcyjne. A jeżeli dodamy do tego jeszcze szeroki asortyment i szybką dostawę, nie powinniśmy się dziwić, że tego rodzaju sklepy cieszą się coraz większym powodzeniem.

Jak widać, idąc do sklepów, zwłaszcza tych dużych, często nawet nie zdajemy sobie sprawy z tego, że czeka na nas w nich wiele „pułapek” zastawionych od specjalistów do spraw sprzedaży. Oczywiście możemy się przed nimi bronić by jednak w sklepach nie wydawać za dużo na niepotrzebne nam rzeczy. Możemy dla przykładu robić listę zakupów i ściśle się jej trzymać. Nie powinniśmy chodzić na zakupy gdy jesteśmy głodni, gdyż zawsze kupimy wtedy więcej produktów żywnościowych. Odradza się też zakupy z małymi dziećmi, gdyż one „nakłaniają” nas często na włożenie do sklepowego wózka większej ilości produktów. Dzięki temu, nasz domowy budżet może sporo zaoszczędzić, a my nie będziemy mieli w lodówce czy na naszych półkach produktów, które po jakimś czasie będziemy musieli wyrzucić.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *