Ileż to razy obiecywaliśmy sobie, że od następnego miesiąca zaczniemy oszczędzać. I chcemy to robić z różnych powodów. Dla jednych ważne są pieniądze na emeryturę, dla innych uzbieranie wystarczającej ilości pieniędzy, by wyedukować nasze dzieci, a jeszcze inni marzą o dalekiej podróży, na którą potrzeba sporą ilość środków. Niestety bardzo często, nasza chęć do oszczędzania, okazuje się „słomianym zapałem” i po kilku dniach po naszych oszczędnościach nie ma już śladu. Co więc zrobić, by znaleźć motywację do oszczędzania? Sposobów jest kilka i postaramy się je poniżej wyliczyć.
Na początku powiedźmy sobie, co to jest motywacja. Otóż jest to nasz wewnętrzny stan, który wyraża gotowość do podejmowania określonych działań. W procesie tym, ogromną rolę odgrywa nasze nastawienie psychiczne i fizyczne. Oczywiście na końcu drogi, powinna być „nagroda”, którą jest cel na który oszczędzamy pieniądze. Musimy sobie więc wyznaczyć cel, do którego będziemy dążyć, czyli musimy wiedzieć, na co oszczędzamy. Dla jednych będzie to już wspomniane spokojne życie na emeryturze, dla innych samochód, a dla jeszcze innych spłata długów. Celów może tu być miliony, gdyż każdy z nas myśli o czym innym. Gdy mamy już swój cel, na pewno oszczędzanie będzie łatwiejsze.
Ale co zrobić, aby nie stracić zapału u konsekwentnie dążyć do naszego celu? Mamy na to kilka sposobów. Po pierwsze zwizualizujmy nasz cel. Jeżeli zbieramy na samochód, wytnijmy sobie jego zdjęcie i powieśmy na lodówce. Napisz obok zdjęcia adnotację: „W przyszłym roku ten samochód będzie mój”. To bardzo pomaga, gdyż kilka razy dziennie widzimy nasz cel oszczędzania. Kolejnym sposobem na utrzymanie swojej motywacji jest podzielenie się informacją o naszym oszczędzaniu z przyjaciółmi czy członkami rodziny. Jeżeli publicznie się do czegoś przyznamy, trudniej się nam będzie z tego wycofać. Nie zapominajmy też o automatyce oszczędzania. Doskonałe może tu okazać się konto oszczędnościowe i stale zlecenie. Jeżeli pieniądze będą odkładać się „same”, to będzie nam je łatwiej odłożyć. Dobrze jest też rozłożyć kwotę którą musimy zebrać na mniejsze kwoty. Łatwiej jest nam sobie wyobrazić, że w ciągu każdego dnia musimy zaoszczędzić 5.5 zł, niż 2000 zł w ciągu całego roku. Nie zapominajmy też, aby uaktualniać stan oszczędności. Przy naszym zdjęciu na lodówce po jakimś czasie dodajmy: „Jeszcze 4 miesiące i samochód będzie mój”. To zdecydowanie podnosi motywację do oszczędzania.
Jak twierdzą osoby, które zdecydowały się na oszczędzanie, najtrudniejszy jest pierwszy raz. Gdy uda nam się osiągnąć wymarzony cel, gdy będziemy mieli kolejny, oszczędzanie będzie dla nas o wiele łatwiejsze. A po jakimś czasie wjedzie nam w nawyk i będziemy mogli z zadowoleniem patrzeć, jak sumka na naszym oszczędnościowym koncie stale się zwiększa.
Oj ciężko jest się zmotywować do oszczędzania. Coś o tym wiem. Ale zastosuje się do rad z artykułu i zobaczymy co z tego wyniknie.