Jeszcze kilkadziesiąt lat temu, mało kto przejmował się finansami na emeryturze. Ta wypłacana z budżetu państwa, nie była dużo niższa niż ostatnia wypłata z naszego zakładu pracy, więc można powiedzieć, że zmiana jeśli chodzi o finanse po zakończeniu pracy, była praktycznie niezauważalna. Niestety dzisiaj wiele się pod tym względem zmieniło. Każdy kto przechodzi obecnie na emeryturę, z pewnością widzi, że pieniądze jakie otrzymuje z budżetu państwa, są o wiele niższe, niż ostatnia wypłata. A jak pokazują specjaliści, proporcja ta będzie się jeszcze bardziej zmieniała i to niestety na naszą niekorzyść. W związku z tym, możemy się spodziewać, że sporo ludzi będzie miało finansowe kłopoty, gdyż po prostu będzie im brakowało na życie.
Dlaczego emerytury są coraz niższe
Wiele osób zastanawia się, dlaczego obecne i przyszłe emerytury są o wiele niższe, niż te, które były wypłacane w przeszłości. Składa się na to wiele czynników. Pierwszym z nich jest fakt, że żyjemy coraz dłużej. W związku z tym, Zakład Ubezpieczeń Społecznych musi obecnym emerytom wypłacać pieniądze dłużej, co jak łatwo się domyślić, powoduje że na każdego emeryta należy przeznaczyć więcej pieniędzy.
Kolejnym czynnikiem wpływającym na wysokość obecnych emerytów jest fakt, że zatrudnionych jest coraz mniej osób. W związku z tym, płacone jest mniej składek na ubezpieczenie emerytalne, z których to właśnie składek płaci się aktualnym emerytom pieniądze. Wynika to z kilku faktów. Po pierwsze od wielu już lat, w naszym kraju rodzi się coraz mniej dzieci. Przez to, coraz mniej ludzi „wchodzi w wiek produkcyjny” i płaci składki emerytalne. Po drugie, bardzo dużo osób właśnie z tzw. wieku produkcyjnego, wyjechało pracować do innych krajów, zwłaszcza gdy Polska wstąpiła do Unii Europejskiej. W związku z tym, płacą oni składki właśnie na emigracji, a nie zasilają polskiego systemu emerytalnego.
Co robić, by na emeryturze mieć wystarczającą ilość pieniędzy
Jak łatwo się domyśleć, jeżeli chcemy by na emeryturze godziwie żyć, musimy zrobić coś, co pozwoli nam na odpowiednie zaplecze finansowe. Najlepszym rozwiązaniem, będzie więc oszczędzanie i inwestowanie zaoszczędzonych środków. Jak to robić? Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Można wpłacać pieniądze na lokatę, czy na konto oszczędnościowe, ale dużych zysków wtedy nie będziemy mieli. Za to nasze pieniądze będą bezpieczne. Jeżeli chcemy nieco bardziej zaryzykować i uzyskać większe zyski, możemy inwestować na Giełdzie Papierów Wartościowych czy na rynku FOREX. Jednakże nie mamy tu pewności, że wpłacone przez nas pieniądze do nas wrócą. Najważniejsze jest by coś robić i to jak najwcześniej. Nie ma co czekać, gdyż im wcześniej zaczniemy oszczędzać, tym zaoszczędzimy więcej.
Ile musimy oszczędzać na emeryturę
Z całą pewnością wiele osób zastanawia się, ile oszczędzać na przyszłą emeryturę. I od razu musimy powiedzieć, że jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie nie ma. Albowiem każdy z nas ma inne wymagania i inaczej sobie życie po zakończeniu pracy wyobraża. Dlatego warto samemu wyliczyć sobie, ile powinniśmy oszczędzać. Poniżej podamy na to bardzo prosty sposób.
Na początku musimy założyć, jaką sumą po przejściu na emeryturę chcielibyśmy dysponować. Na pewno nikt nie chciałby mieć mniej, niż wynosi nasza ostatnia wypłata. Załóżmy więc, że dostajemy na rękę w ramach naszej miesięcznej pensji 2 500 zł netto. Jak mówią specjaliści, za kilkanaście lat nasza emerytura z budżetu państwa, nie będzie przekraczała połowy naszej ostatniej wypłaty. Wychodzi więc nam, że dostaniemy 1 250 zł. Aby nasz finansowy statut nie obniżył się, drugie 1 250 zł musimy dołożyć z własnej kieszeni. Ile na to potrzebujemy? Załóżmy że jesteśmy mężczyzną, który idzie na emeryturę w wieku 65 lat. Średnia długość wieku mężczyzn w naszym kraju, to 74 lata. Oznacza to, że na emeryturze będziemy 9 lat. W związku z tym, nasz kapitał powinien wynosić:
1250 zł x 12 x 9 = 135 000 zł.
Oznacza to, że przy założeniu, że na emeryturze mężczyzna będzie 9 lat, powinien zgromadzić co najmniej 135 000 zł kapitału. Ile więc musimy oszczędzać co miesiąc? Wszystko zależy od kiedy zaczniemy oszczędności. Jeżeli w wieku 35 lat to będziemy to robić przez 30 lat. W związku z tym policzmy:
135 000 zł : 30 lat :12 miesięcy = 375 zł miesięcznie
Jeżeli więc zaczniemy oszczędzać w wieku 35 lat, co miesiąc powinniśmy odkładać 375 zł miesięcznie. Co się natomiast stanie, gdy o przyszłej emeryturze pomyślimy, gdy będziemy mieli 50 lat? Policzmy:
135 000 zł : 15 lat : 12 miesięcy = 750 zł
Jeżeli zaczniemy oszczędzać w wieku 50 lat, co miesiąc powinniśmy na przyszłą emeryturę przeznaczać 750 zł. Różnica jest więc duża i dlatego każdy może się przekonać, że im wcześniej zaczniemy to robić, tym dla nas lepiej.
Wykonując powyższe obliczenia, nie były brane pod uwagę dwa czynniki. Po pierwsze oszczędzając i inwestując, uzyskujemy zysk. W związku z tym, jeżeli przyjmiemy że będzie on wynosił 2% w skali roku, po opłaceniu podatku dostaniemy 173 920 zł. Jest to więc sporo więcej niż zakładaliśmy. Jednakże musimy wziąć pod uwagę kolejny czynnik czyli inflację. W związku z tym, inflacja „przeje” nam cały zysk uzyskany z inwestycji i siła nabywcza naszej prywatnej emerytury się nie zwiększy. Chyba, że będzie waloryzować nasze wpłaty zgodnie z inflacją, wtedy nasz kapitał znacząco się zwiększy. Musimy jednak wziąć pod uwagę jeszcze jedną sprawę. Otóż wcale nie jest powiedziane, że na mężczyzna na emeryturze będzie żył tylko 9 lat. Może przecież żyć i 20 lat, więc zyski uzyskane z inwestycji na pewno się przydadzą.
A jak to wygląda w przypadku kobiet. Tutaj także przyjmijmy, że kobieta pójdzie na emeryturę w wieku 65 lat i jej ostatnia pensja to 2 500 zł. Ona także dostanie z budżetu państwa połowę tej kwoty, czyli 1 250 zł a pozostałe 1 250 zł musi mieć z prywatnej emerytury. Ile musi oszczędzać? Kobiety w Polsce dożywają 82 lat. A więc w naszym założeniu kobieta będzie na emeryturze żyła 17 lat. Ile musi kapitału zbudować?
1 250 zł x 17 lat x 12 miesięcy = 255 000 zł
Kobieta musi więc mieć kapitał w wysokości 255 000 zł. Ile musi na niego miesięcznie odkładać? Jeżeli zacznie w wieku 35 lat będzie to:
255 000 zł : 30 lat : 12 miesięcy = 708 zł
Jak widać, jest to bardzo duża kwota na którą osoba zarabiająca 2 500 zł nie bardzo może sobie pozwolić. Zmniejszy się ona, gdy kobieta zacznie oszczędzać w wieku 35 lat.
255 000 zł : 40 lat : 12 miesięcy = 531 zł
Im wcześniej zaczniemy, tym mniej będziemy musieli odkładać każdego miesiąca. W tych wyliczeniach, z podobnych przyczyn jak u mężczyzn, nie braliśmy pod uwagę inflacji i ewentualnych zysków z inwestycji.
Emerytura powinna nam się kojarzyć ze spokojnym życiem, wypoczynkiem i realizowaniem naszych planów. Ale musimy zdawać sobie sprawę z tego, że stanie się tak tylko i wyłącznie wtedy, gdy o naszej emeryturze, a raczej o jej finansowej stronie, pomyślimy jak najwcześniej.
Dla mnie obecna sytuacja z emeryturami jest chora. Człowiek tyle kasy płaci na składki emerytalne, a potem będzie miał z tego wielkie nic. To ja już wolałbym, żeby mi te pieniądze dawano do ręki – już ja wiedziałbym co mam z nimi zrobić.
Nie wiem czy wiele osób stać na odkładanie takich kwot jak podano w przykładach. Wiele osób ledwo wystarcza na przeżycie, zwłaszcza teraz gdy wszystko w sklepach drożeje, a co dopiero mówić o jakichś oszczędnościach. Na pewno są u nas w Polsce osoby, które stać na takie emerytalne oszczędności, ale to chyba z 10% wszystkich Polaków. A
Jak widzę ile odciągają mi co miesiąc na emeryturę i jak słyszę, że po zakońćzeniu pracy kasy na życie będzie mi brakowało, to krew mnie zalewa. TO lepiej by chyba było, gdybym nie płacićł składek emerytalnych i sam inwestował te pieniądze. Myśle,że spokojnie bym się za nie na emeryturze utrzymał.
Ciągle słyszę oszczędzaj na emeryturę, inwesuj pieniądze itp. I tylko się pytam, skąd na to wziąć pieniądze? Na pewno są osoby, które sporo zarabiają, ale chyba ich nie ma za wiele. I pewno ich na oszczędzanie stać. Większość, musi przeznaczać wszystkie pieniądze “na zycie” i o oszczędzaniu na emeryturę nie ma tu mowy.