O zarządzaniu domowym budżetem, napisano już setki jeśli nie tysiące artykułów. Mają one wszystkie na celu pobudzić nas do zastanowienia się nad naszymi przychodami, wydatkami i sprawić, aby zacząć świadomie planować nasze domowe budżety. Można w nich znaleźć wiele pomysłów, które spowodują, że wyjdziemy z kredytów, że zaczniemy mieć oszczędności itp. Czy zawsze się one sprawdzają? Na pewno nie, gdyż każdy inaczej powinien planować swoje domowe finanse. Poniżej podamy więc kilka kolejnych porad, które może nie pomogą wszystkim, ale większości z nas.
Każdy z nas chciałby w świadomy sposób zarządzać naszymi finansami. Jednakże większość z nas, w ogóle o tym nie myśli. Po prostu nie planujemy co zrobić, aby wydawać pieniądze z większym rozsądkiem, czy też aby w naszym domowym budżecie pojawiało się więcej środków. O naszych finansach powinniśmy myśleć czy też rozmawiać kilka razy w ciągu tygodnia, planując co w najbliższym czasie zrobić, by poprawiła się nasza sytuacja finansowa. I nie ma co stawiać przed sobą wielu celów równocześnie. Skupmy się na jednym i doprowadźmy go do końca. Dla przykładu, starajmy się spłacić przed czasem jakiś kredyt – oczywiście o ile go posiadamy. Ale wreszcie sprzedajmy niepotrzebne rzeczy, które zalegają w naszych szafach czy na strychu. Gdy cel zrealizujemy – stawiajmy sobie nowy.
Dla zdecydowanej większości osób, bardzo trudno jest zwiększyć dochody. W związku z tym, aby nasz domowy budżet nie wpadał w kłopoty finansowe, musimy ograniczyć wydatki. Tutaj mamy pełne pole do popisu. Możemy ograniczyć nasze wyjścia do restauracji (a zwłaszcza do barów fast food), możemy zrezygnować z kolejnych podobnych butów, czy wreszcie odrzucić papierosy (będzie dodatkowy zysk, ponieważ zaoszczędzimy na zdrowiu). Równocześnie z ograniczeniem wydatków, powinno pojawić się oszczędzanie. Najlepsze jest tu konto oszczędnościowe, najlepiej z trudnym dostępem do środków. Starajmy się przelewać na nie część zaoszczędzonych pieniędzy, by tworzyć sobie „poduszkę finansową”. Może ona być dla nas potrzebna, gdy wpadniemy w jakieś kłopoty finansowe.
Dosyć ważną sprawą dla nas powinno być oszczędzanie celowe. Każdy z nas ma od czasu większe wydatki, o których wiemy z pewnym wyprzedzeniem. Kupno nowego samochodu, wyjazd na wakacje, czy studnia naszego dziecka, to tylko przykłady. Dlatego więc warto pomyśleć o nich nieco wcześniej, by nie zaskoczyły nas one w przyszłości. W tym celu możemy założyć sobie kilka subkont w naszym banku i na nie przelewać zawczasu pieniądze. Możemy w łatwy sposób obliczyć sobie ile będziemy potrzebować środków na zakup samochodu, kiedy będziemy chcieli go kupić i po kilku działaniach na kalkulatorze otrzymamy kwotę, która będzie potrzebna nam na jego zakup. W ten sposób unikniemy bankowych kredytów, za które zawsze musimy płacić prowizję czy odsetki.
Podane przykłady, to oczywiście „wierzchołek góry lodowej”. Jednakże są to sprawy bardzo ważne, bez których bardzo ciężko będzie nam usystematyzować nasz domowy budżet. I pomyślmy o tym jak najszybciej, gdyż m zaczniemy rewolucje w naszym domowym budżecie, tym więcej pieniędzy będziemy mieli do naszej dyspozycji.
Oszczędzanie powinno być zawsze bardzo ważną częścią domowego budżetu 🙂 Niestety niektórzy o tym zapominają
Zarządzanie domowym budżetem na pewno nie jest łatwe. Uczę sie tego juz od wielu lat i słabo mi to wychodzi 🙂