środa, 15 styczniaTwój portal finansowy!
Shadow

Jak chronić nasze pieniądze przed inflacją

Każda osoba, która systematycznie robi zakupy w sklepach, z całą pewnością zauważy, że wraz z upływem czasu, musimy w kasach zostawiać coraz więcej pieniędzy. Nie dzieje się to skokowo, ale jest rozłożone w czasie, więc nie od razu możemy takie zjawisko zauważyć. Jest to proces, zwany inflacją, a oznaczający dokładnie wzrost przeciętnego poziomu cen w danej gospodarce. Co to oznacza w praktyce? Otóż wraz z upływem czasu, za tę sama ilość pieniędzy możemy kupić coraz mniej towarów. Czyli mówiąc jeszcze inaczej, siła nabywcza naszych pieniędzy staje się mniejsza. Jak łatwo się domyśleć, dla naszego domowego budżetu nie jest to najlepsza wiadomość. Dlatego musimy robić wszystko, by inflacja jak najmniej osłabiała nasze oszczędności. Jak to robić? Podamy kilka przykładów. 

Większość z nas doskonale zdaje sobie sprawę z tego, że pieniądze powinny “pracować”. Na pewno przed inflacją nie uchroni nas trzymanie ich w tzw. “skarpecie” czyli w domu. Co więcej, jest to najgorszy sposób przechowywania pieniędzy. Nieco lepszych sposobem ochrony przed inflacją mogą okazać się bezpieczne produkty oszczędnościowe, oferowane przez banki.Mowa tu o kontach oszczędnościowych i o lokatach. Jednakże i tu nasze pieniądze zazwyczaj stracą na wartości. Albowiem zdecydowana większość z nich, ma oprocentowanie niższe niż inflacja, a ponadto musimy od naszych niewielkich zysków zapłacić podatek. Jednakże pieniądze które wpłacimy do banków są bezpieczne, gdyż mają one zabezpieczenie w postaci Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Czy oznacza to, że jeśli chcemy oszczędzać bez zbytniego ryzyka zawsze inflacja będzie “pożerać” część naszych oszczędności? Oczywiście nie. Doskonałym rozwiązaniem dla osób ceniących sobie bezpieczeństwo oszczędzania mogą okazać się Obligacje Skarbu Państwa. Jeżeli zdecydujemy się na zakup Obligacji z długim terminem wykupu np od 4 lat wzwyż, nasze zyski zawsze pokryją straty wynikające z inflacji. Albowiem oprocentowanie jakie możemy z nich uzyskać składa się z dwóch części. Po pierwsze jest to wartość inflacji rok do roku – ta część zysków zabezpiecza nas przed utratą wartości pieniądza. Druga część to marża czyli nasz zysk. Oczywiście w dalszym ciągu nie mamy co liczyć na wielkie zyski, ale przynajmniej nasze pieniądze będą zabezpieczone przed inflacją. Może ktoś powiedzieć, że nie ma gwarancji, że Skarb Państwa odkupi nasze obligacje. I rzeczywiście tak jest. Ale ryzyko w tym przypadku jest niewielkie i zdecydowana większość inwestorów je akceptuje. 

Aby liczyć na większe zyski, które zdecydowanie przekroczą wysokość inflacji, musimy nieco bardziej zaryzykować. Oczywiście nie zawsze będzie się nam to opłacało, gdyż możemy nasze pieniądze stracić. Wkraczamy tu więc raczej w świat inwestorów, którzy nie do końca myślą o inflacji tylko o wielkich zyskach. 

Inflacja dla naszego domowego budżetu nie oznacza nic dobrego. Dlatego musimy z nią w odpowiedni sposób “walczyć”. Musimy zrobić wszystko, by ich siła nabywcza nie malała i byśmy mogli kupować za nasze pieniądze zawsze tyle samo.  

2 Comments

  • Staś

    No niestety od inflacji chyba nie uciekniemy. Dlatego ja wolę na bieżąco wydawać moje pieniądze, gdyż tylko wtedy mam pewność, że nie stracą one na swojej wartości 🙂

  • Koala

    Według mnie najlepszą formą ochrony naszych oszczędności przed inflacja są Obligacje Skarbowe. Stały zysk większy niż inflacja mówi wszystko. Ale to oczywiście dla tych, którzy nie chcą inwestować z ryzykiem tylko dla roztropnych:)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *