Uzyskanie pożyczki, bądź kredytu w przypadku nieposiadania zdolności kredytowej, jest – przynajmniej w teorii – niemożliwe. Niemniej, teoria zawsze jest teorią i często można ją “zaktualizować”, uwzględniając przy tym specyficzną sytuację danego Klienta.
Pośrednictwo kredytowe – sposób na brak zdolności kredytowej
Jednym z najpopularniejszych sposobów uzyskania dodatkowej gotówki w sytuacji braku zdolności kredytowej, jest tak zwane pośrednictwo kredytowe. Oznacza ono możliwość skorzystania z pomocy firmy zewnętrznej, która – jako pośrednik – wyszuka najkorzystniejszą ofertę kredytową. Rozwiązanie to jest korzystne zarówno z punktu widzenia kredytobiorcy, jak też potencjalnego wierzyciela. Takie podejście do sprawy, wyklucza – od strony prawnej – konieczność zastosowania się do wytycznych BIK. I choć zdanie tego organu jest najczęściej brane pod uwagę, to jednak nie ma ono charakteru wiążącego.
Mnóstwo ofert, mnóstwo możliwości
Chcąc zaciągnąć kredyty bez zdolności kredytowej, dłużnik musi (najczęściej) odwiedzić wiele różnych instytucji finansowych. Pośrednik finansowy zastępuje go w tej czynności. Co więcej, ma on dostęp nie tylko do banków, lub firm pożyczkowych, ale również do innych podmiotów, również prowadzących własną działalność pożyczkową. Tym samym, parametry takiego kredytu mają charakter indywidualny, uwzględniający materialną sytuację danej osoby.
Porozumienie to podstawa
Uzyskanie dodatkowych środków finansowych w ramach pośrednictwa kredytowego, nie ogranicza się wyłącznie do złożenia wniosku i ewentualnego otrzymania zgody na wypłatę pieniędzy. Dla większości pośredników, sprawa nie kończy się wyłącznie na transferze dokumentów. Nawet, jeśli uzyskana decyzja będzie odmowna, nic nie stoi na przeszkodzie ponownego porozumienia się z Klientem, w celu wynegocjowania nieco innych sum i wprowadzenia nowego wniosku.
Podsumowując, kredyty bez zdolności kredytowej istnieją i – co ciekawe – są częstą formą zaciągania zobowiązań, wśród osób zadłużonych. Niemniej, nawet taką formę kredytowania należy zaciągać ostrożnie, zażywszy na własną sytuację materialną.