Mając kredyt w banku jest możliwość złożenia reklamacji. Osoby, które posiadają kredyt we frankach bardzo często wygrywają swoje spawy z bankami. Dlatego, jeżeli nosisz się z zamiarem złożenia reklamacji, nie zwlekaj tylko działaj. Im szybciej, tym lepiej. Zrób to, jeżeli uważasz, że Twoje prawa zostały naruszone.
Pamiętaj jednak o tym, żeby dokładnie przeanalizować swoją umowę i dobrze zastanowić się nad treścią sporządzanych dokumentów. Nie warto korzystać bezkrytycznie z dostępnych powszechnie szablonów, ponieważ umowy różnią się między sobą. Twoja reklamacja musi zawierać nie tylko opis sytuacji, ale też wszelkie zastrzeżenia wobec banku i jasne żądania. Właśnie dlatego musisz wiedzieć, co dokładnie zapisane jest w Twojej umowie i do czego możesz się odnieść. Bardzo często bankowe umowy zawierają klauzule niedozwolone, zwane abuzywnymi.
Co to są klauzule abuzywne w bankowych umowach?
Raport Rzecznika Finansowego uwzględnia wszystkie potencjalne klauzule niedozwolone i do nich właśnie możesz się odnieść, wnosząc reklamację do banku. Jeśli nie jesteś pewien, jak skonstruowana jest umowa lub masz jakiekolwiek wątpliwości, skorzystaj z pomocy fachowców, którzy pomogą Ci przeanalizować dokument. Najważniejszymi klauzulami niedozwolonymi, które stosują banki są:
- Klauzula umożliwiająca bankom swobodne kształtowanie zmiany oprocentowania kredytu. Może się okazać, że taki zapis służy nadpłacie rat kredytowych (np.: marża banku bywa wyższa niż w dniu udzielania kredytu).
- Klauzula nakazująca przeliczanie kursu CHF/PLN według kursu sprzedaży dewiz obowiązujących w banku. Jeżeli bank stosował swój własny kurs sprzedaży, mogło dojść do nadpłaty raty kredytu.
- Do nadpłaty raty kredytu mogło dojść także wówczas, gdy 3- miesięczny LIBOR nie przyjął wartości ujemnej, a np.: zatrzymał się na poziomie 0% lub wyższym. LIBOR 3M CHF jest bowiem jednym z czynników decydujących o wysokości raty i od 18 grudnia 2014 roku przyjął wartość ujemną. Inne przeliczenia oznaczają nadużycie ze strony banku.
- Narzucenie przez bank ubezpieczenia niskiego wkładu. Jest to całkowicie bezprawne i bank winien taką składkę zwrócić.
Jeśli w umowie znajduje się którakolwiek z wymienionych klauzul, śmiało można składać reklamację. Ważne jest jednak to, żeby rzeczywiście mieć oparcie w faktach, dlatego i umowę i cały „przebieg” kredytu trzeba gruntownie prześledzić.
Inne powody reklamowania kredytu
Zdarza się, że powodem problemów ze spłatą kredytu jest więcej, a także, że po prostu wypływają z innych przyczyn, jak np.: zbyt duży wzrost raty, śmierć małżonka lub rozpad małżeństwa, brak pracy, choroba. Warto więc próbować ratować swoją sytuację poprzez wystosowanie odpowiedniej reklamacji. Oczywiście może się zdarzyć, że bank wystosuje odpowiedź, iż reklamacja jest bezzasadna. Nie należy jednak spoczywać na laurach, ta informacja jest nam potrzebna w dalszej drodze do sukcesu. Sporo porad na temat wyjścia z długów a także możliwości przeprowadzenia upadłości konsumenckiej można znaleźć na: Spiralazadluzenia.pl
Co dalej?
Jeśli reklamacja została odrzucona mamy jeszcze inne możliwości. Możemy:
- Skierować wniosek do Rzecznika Finansowego o mediacje,
- Złożyć pozew w sądzie,
- Złożyć zawiadomienie do Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.
Metod i narzędzi walki mamy więc do wyboru kilka. Jeśli jednak nie mamy pewności, wiedzy i doświadczenia w tej materii, warto korzystać z porady specjalistów. Zwrócenie się do kancelarii jest dobrym rozwiązaniem. To właśnie specjaliści mogą pomóc w wyborze najskuteczniejszej metody w walce o swoje prawa i poprowadzić nas do sukcesu.