poniedziałek, 29 majaTwój portal finansowy!
Shadow

Czy inwestowanie jest dla każdego?

Część osób, które są w stanie coś odłożyć lub też uzyskały niespodziewaną gotówkę, chciały by ją w jakiś sposób zainwestować, aby nieco się one „rozmnożyły”. Po prostu chcielibyśmy, aby pieniądze przynosiły nam jakieś zyski, dzięki czemu nasza sytuacja finansowa mogła by się poprawić. Każdy kto chociaż trochę orientuje się w finansach doskonale wie, że mamy różnego rodzaju metody inwestowania. Jedne są mniej agresywne, drugie bardziej, jedne przynoszą niewielkie zyski, inne pozwalają naprawdę dużo zarobić. Jednakże nie ma jednej idealnej metody na inwestowanie, gdyż wszystko jest tu uzależnione od wielu czynników. Nie każdy nadaje się też do inwestowania swoich środków, gdyż wymaga to wiedzy, talentu i oczywiście nieco szczęścia.

Na początku musimy rozróżnić, co to jest oszczędzanie a co to inwestowanie, gdyż wiele osób myli te pojęcia. Otóż z oszczędzaniem mamy do czynienia, gdy jakąś sumę pieniędzy lokujemy w instrumenty finansowe, które pozwalają zachować ich realną siłę nabywczą. Można powiedzieć, że są to pieniądze na „czarną godzinę”, które mają nam pomóc w kryzysowych sytuacjach. Ile takich pieniędzy powinniśmy mieć? Propozycje są różne. Najczęściej spotykamy się z opiniami, że kwota odłożona na niespodziewane wydatki, powinna oscylować w okolicach naszych rocznych kosztów. Więc możemy sobie policzyć, ile każdego miesiąca wydajemy na jedzenie, rachunki, raty do banków, przyjemności, potem tę kwotę pomnóżmy przez 12 i da nam to kwotę, jaką powinniśmy mieć odłożoną np. na koncie oszczędnościowym. Inni idą nieco dalej i mówią, że powinniśmy pomnożyć nasze miesięczne wydatki razy 18 i tyle uskładać na trudne finansowo chwile. Skąd się takie „numerki” biorą? Otóż zazwyczaj potrzebujemy od 12 do 18 miesięcy, by wykaraskać się z trudnej sytuacji. Mówimy tu o zmianie pracy, o kłopotach zdrowotnych itp. Więc powinniśmy dążyć, aby na naszym koncie było co najmniej tyle pieniędzy, ile wydajemy przez rok.

Czym zatem jest inwestowanie? Otóż jest to lokowanie pieniędzy w instrumenty, które pozwolą nam zarabiać. Mają po prostu (przynajmniej teoretycznie), wyższą stopę zwrotu. Dlaczego teoretycznie? Albowiem nigdy nie wiadomo, jak będzie wyglądał nasz zysk z inwestycji, gdy ona się zakończy. Możemy powiedzieć, że im większy planowany zysk, tym ryzyko że takiego zysku nie uzyskamy jest większe. Co więcej, możemy nasze pieniądze stracić, co zresztą bardzo często się dzieje. I tu dochodzimy powoli do odpowiedzi na nasze pytanie: „Czy inwestowanie jest dla każdego”. Odpowiedź może tu być tylko jedna – oczywiście że nie. Dlaczego? Powodów jest kilka. Po pierwsze, zainwestować musimy mieć nieco wolnej gotówki. Ile? Tutaj nie ma jednoznacznej odpowiedzi. Dla jednego to będzie 1000 zł, które zainwestuje w bitcoiny, dla kolejnego 10 tyś. zł na inwestycje w pożyczki społecznościowe a dla trzeciego 2 mln zł, które zainwestuje w nieruchomości. A nie każdy z nas może sobie pozwolić na wydanie pieniędzy wiedząc, że mogą one do nas nie wrócić, gdyż możemy je na inwestycji stracić. Po drugie, na inwestowaniu trzeba się znać. Musimy mieć nie tylko podstawową wiedzę z dziedziny finansów, ale już nieco poszerzoną, obejmującą kilka dziedzin. Musimy więc najpierw zainwestować w siebie, w zdobywanie wiedzy, by później skutecznie pomnażać nasze pieniądze. Po trzecie, musimy mieć na inwestowanie czas. Nie możemy tylko wpłacić pieniądze do jednego instrumentu finansowego i czekać na efekty. Pieniądz „lubi” być w ruchu, dlatego instrumenty finansowe w które inwestujemy należy zmieniać. Musimy na bieżąco kontrolować jak wygląda sytuacja w walutach, na giełdzie, na rynku kryptowalut i w odpowiednim momencie na dany rynek wejść lub się z niego wycofać. Co więcej, musimy mieć czas na poszerzanie naszej inwestycyjnej wiedzy. Musimy szukać nowych alternatyw, niestandardowych metod pomnażania naszych środków, gdyż to właśnie one najczęściej przynoszą nam największe zyski. A to wszystko wymaga czasu.

Dosyć ważnym czynnikiem u każdego inwestora, jest też skłonność do ryzyka. Jeżeli obawiamy się, że możemy stracić nasze środki, lepiej od razu dać sobie z aktywnym inwestowaniem spokój i najlepiej wpłacić nasze wolne środki na lokatę w banku lub na konto oszczędnościowe. Wtedy na pewno nie stracimy naszych pieniędzy, więc będziemy mogli spać spokojnie, ale nasze zyski za duże nie będą. Ryzykując możemy dużo zyskać, ale też i dużo stracić, a tego nerwy wielu osób mogą nie wytrzymać.

Inwestowanie na pewno nie jest dla każdego. Dlatego też, wiele osób posiadających wolne środki finansowe, wpłaca pieniądze do funduszy inwestycyjnych, które są zarządzane przez profesjonalistów. Ale i tutaj nie mamy pewności, że nasze inwestycje dadzą nam wystarczający zysk. Ale właśnie to podoba się wielu potencjalnym inwestorom. Potrzebują oni adrenaliny związanej z ryzykownymi instrumentami, która zawsze pojawia się, gdy sprawdzamy czy nasze pieniądze przynoszą nam zyski, czy tez nie.

1 Comment

  • Zołza

    Ja wiem, że inwestowanie nie jest dla mnie. Po pierwsze nie mam na tyle pieniędzy by robić jakieś większe inwestycje, a po drugie, to nie mam do tego nerwów. Wole więc oszczędzać na koncie oszczędnościowym.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *